Do zrobienia potrzebne będzie:
1 jajko
mała miseczka kaszy jaglanej ugotowanej na sypko
1 dojrzały banan
łyżeczka cynamonu
3 łyżeczki skrobi kukurydzianej
2 łyżki topionego masła
Wszystko blendujemy i smażymy na złoty kolor na patelni - tym razem na zwykłym oleju. Po zdjęciu z patelni odkładamy na ręcznik papierowy by pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Zjadłam je z musem z truskawek (mrożone) i kawałkami świeżego ananasa, polane niewielką ilością syropu daktylowego.

Jak gotuję kaszę jaglaną? szkoły są różne.
Szklanka kaszy - uprażona na suchej patelni (prażymy aż zacznie pachnieć). Przelewam na sitku wrzątkiem. Wkładam do garnka. Wlewam dwie szklanki wrzątku i gotuję na wolnym ogniu aż kasza wchłonie wodę . Pod przykryciem, nie wolno zdejmować pokrywki. Kasza w czasie gotowania "pyka" i robią się dziurki. Potem po zdjęciu z kuchenki zostawiamy jeszcze w garnku by do siebie doszła. Można trzymać kilka dni w lodówce jako bazę do jaglanych dań.