sobota, 11 stycznia 2014

Chipsy jarmużowe

Jarmuż to dla mnie całkowita nowość. Mam pół kilograma liści. Pierwsza degustacja w postaci chipsów. Chrupią jak tuczące ziemniaczane. Kawalki jarmużu bez grubych łodyk posmarowałam delikatnie olejem i posypałam solą i czosnkiem granulowanym. Piec kilka minut w 150 stopniach z termoobiegiem. 

1 komentarz: