Wreszcie się odważyłam zjeść truskawki inaczej.
Skład:
garść młodego szpinaku
garść roszponki
kilka truskawek
kilka oliwek
trochę fety
trochę ziarenek granatu
troszkę orzeszków piniowych
Sos:
łyżka octu balsamicznego
łyżka syropu z agawy
łyżka oliwy
troszkę czosnku (miałam granulowany)
2 listki mięty, trochę tymianku i oregano - świeże i pokrojone drobniutko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz