Zużyłam cały zapas cukinii jaki miałam.
Placki to:
starta na grubych oczkach cukinia, nie umiem oszacować jaka bo wycinalam z kawałków, które mi pozostały miąższ. Wyszedł mi z tego kopczyk w talerzu do zupy. Zostawiłam na 30 min i odcisnęłam nadmiar soku
1 jajko
sól i pieprz, czosnek granulowany (świeży się skończył i nie miałam)
pół szklanki mąki pełnoziarnistej (teraz mam lubellę)
mały biały kawałek pora drobno poszatkowanego
Do wiórków cukinii dodałam jajko, przyprawy i wymieszałam. Potem dodałam mąkę. Smażyłam na patelni z 2 łyżkami oleju.
Sos wg przepisu LS tutaj
U mnie mleko zamiast śmietany, bo nie miałam kremówki
nie tak jak cukinia, a kurki zdobyły tutaj moje serce ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko,
szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
U mnie też ostatnio goszczą kurki:) uwielbiam! zresztą cukinię także:)
OdpowiedzUsuń