Staram unikać się złych węglowodanów, jeść to co ma mały IG. W kuchni nie używam białej mąki, cukru, ryżu, ziemniaków, białego makaronu. Gubią mnie słodycze i urodziny koleżanek i kolegów w pracy.
Nie jestem super kuchtą i więcej nie umiem niż umiem, uczę się z waszych blogów. No dobra - czasem coś wymyślę.
sobota, 4 maja 2013
frytki z cukinii
Co ja się będę rozpisywać. Pokrojona cukinia posmarowana lekko olejem, posypana solą, ziołami i czosnkiem granulowanym. Piekłam aż się zarumieniła.
Moje ulubione:)
OdpowiedzUsuńPycha, muszę zrobić koniecznie ale latem z cukinii z ogródka:)
OdpowiedzUsuńkolejny genialny przepis :) oglądam i oglądam i wpadam w coraz większy zachwyt. wrócę na pewno..
OdpowiedzUsuńWOW! Tylko takie pytanie mam: czy to ma mniej węglowodanów niż upieczone w ten sposób frytki?
OdpowiedzUsuńpewnie tak, ziemniaki mają indeks glikemiczny prawie 100 a cukinia 15 ;)
Usuń