Staram unikać się złych węglowodanów, jeść to co ma mały IG. W kuchni nie używam białej mąki, cukru, ryżu, ziemniaków, białego makaronu. Gubią mnie słodycze i urodziny koleżanek i kolegów w pracy.
Nie jestem super kuchtą i więcej nie umiem niż umiem, uczę się z waszych blogów. No dobra - czasem coś wymyślę.
środa, 29 maja 2013
transporter do sałatek + co ćwiczę
Takie oto pudełeczko kupiłam w drogerii na R....N. Kosztowało niecałe 10 zł. Jest to kubek z zakręcanym wieczkiem, pojemniczkiem na sosik oraz widelcem. Teraz zdrową sałatkę można zabrać do pracy, czy w każde inne miejsce. Fastfoody nie skuszą ;)
Zaczęłam też ćwiczyć. Zdecydowałam się tylko dlatego, że są to krótkie 10 minutowe serie.
Na brzuch:
Mel B
Pani Tiffany
A to na nogi - Mel B
Od lutego powolutku spadło mi 7 kg. A zaczęłam ćwiczyć kilka dni temu.
O, świetny ten transporter :) Bardzo przydatny, do pracy, szkoły, na wyjazdy...
OdpowiedzUsuńkiedyś porządnie męczyłam Tiffany :) teraz serwuję na nogi podwójną dawkę Mel B - nogi i pośladki
OdpowiedzUsuń